Szanowni Państwo,
czy w kontekście:
- cytowania typu: [...] mówił wójt gminy Jan Kowalski;
- w kontekście "wójt gminy zaprasza".
Czy nazwę stanowiska "wójt gminy" powinniśmy pisać z małych liter?
Marta Seweryn
Szanowna Pani,
zasadniczo nazwy funkcji, stanowisk i godności pisze się małymi literami, zgodnie z tą zasadą ortograficzną. Zdarza się, że nazwa funkcji, stanowiska, godności brzmi tak samo jak nazwa jednoosobowego urzędu – i czasami rodzi to kłopot ortograficzny, nazwy urzędów bowiem piszemy dużą literą zgodnie z tą zasadą. Jak sobie radzić?
Proponuję przyjęcie następujących rozwiązań praktycznych:
- Jeśli obok tytułu występuje nazwisko jakiejś osoby, możemy przyjąć, że wówczas tytuł w większym stopniu odnosi się do funkcji, stanowiska niż nazwy urzędu, a zatem zasadniejsza wydaje się pisownia małą literą, np. Jan Kowalski, prezydent Warszawy, spotkał się z Piotrem Nowakiem, prezydentem Krakowa; tutaj także: wójt gminy Jan Kowalski zadecydował, że...
- Jeśli obok tytułu nie ma nazwiska, a kontekst wskazuje na to, że nie jest ono istotne, bo na przykład w tekście jest mowa o kompetencjach urzędu (niezależnie od tego, kto sprawuje jaką funkcję), należy przyjąć, że mowa właśnie o urzędzie, a nie o stanowisku, i właściwsza wydaje się wielka litera, np. w gestii Prezydenta RP leży..., zarządzenie Wójta Gminy nr.... Zauważmy, że tego typu sytuacje odnoszą się raczej do tekstów aktów prawnych – zresztą zgodnie z istotą drugiej przytoczonej przeze mnie zasady ortograficznej.
- Jeśli chcemy uhonorować osobę pełniącą daną funkcję, możemy zastosować wielką literę, lecz pamiętajmy, że nie jest to zapis neutralny – a nacechowany etykietalnie.
Łączę wyrazy szacunku
Agata Hącia