Marta

Szanowna Pani,

rzeczywiście – notatki rozumiane tradycyjnie to zapiski, a więc informacje, które mają być zapamiętane, utrwalone za pomocą pisma. Notatki kojarzą się nam z zapiskami na kartkach, można również robić notatki elektroniczne – wciąż za pomocą pisma.

Nie protestowałabym jednak przeciwko wyrażeniu notatka dźwiękowa (głosowa), widziałabym tutaj po prostu rozszerzenie znaczenia słowa notatka, uzasadnione funkcjonalnie (skoro informacje do zapamiętania utrwalamy nie pismem, ale głosem). Podobnie nie miałabym nic przeciwko notatce graficznej, notatce fotograficznej, notatce filmowej itd., skoro zmienia się forma, w której utrwalamy jakieś treści, ale nie zmienia się funkcja tego zabiegu.

Łączę wyrazy szacunku

Agata Hącia