12.09.2024

kabaret

Szanowni Państwo, proszę o etymologię (ze wskazaniem źródłosłowu) słowa „kabaret”. Pozdrawiam

Stratos Vasdekis

Szanowny Panie,

za pierwszy polski kabaret uznaje się zwykle krakowski Zielony Balonik, działający od 7 października 1905 roku. Czy od początku określano go słowem kabaret? Zapewne tak, choć nie mam na to bezpośredniego dowodu – najstarsze udokumentowane użycie tego słowa, jakie znalazłem, pochodzi z roku 1908, z książki Edwarda Leszczyńskiego Kabaret Szalony, piosenki Zielonego Balonika (https://polona.pl/item-view/20fb70a6-92ca-4d9b-aa52-b571f92e4fc2?page=4). Można dodać, że w tym samym roku w Wilnie ukazał się druk pt. Kabaret druskienicki (https://polona.pl/item-view/0ac3b40a-1081-4372-ad43-e44d3596db63?page=4).

Dr Anna Krasowska zwraca uwagę, że nieco wcześniej od Zielonego Balonika, bo 15 stycznia 1905 r., działalność w Paryżu zaczął polski kabaret literacki pod nazwą Oberża Pieśniarska (https://wszystkoconajwazniejsze.pl/anna-krasowska-zielony-balonik-i-poczatki-kabaretu-literackiego-w-polsce/). Co wiąże się z tym, że – jak pisze autorka w innym miejscu – „niekwestionowanym źródłem i stolicą tradycji kabaretowej był Paryż”. Za pierwszy kabaret artystyczny uznaje się tamtejszy Le Chat Noir (1881-1897). Zapoczątkowana w Paryżu tradycja rozprzestrzeniła się na wschód: w 1901 r. powstał berliński Schall und Rach (i niedługo później inne kabarety niemieckie), w 1906 r. – wiedeński Nachtlicht.

Czy Zielony Balonik był pod większym wpływem kabaretów francuskich, czy też kabaretów niemieckich naśladujących francuskie? Nie ma pewności. Jak pisze dalej Anna Krasowska, „na korzyść związków z paryskim kabaretem artystycznym przemawia pobyt Jana A. Kisielewskiego i Tadeusza Boya-Żeleńskiego we Francji. Z drugiej strony wiadomo również, że Zielony Balonik odwiedzali przedstawiciele kabaretów niemieckich, m.in. H. Trick, Mika Mickun z teatrem cieni, a niewykluczone są także kontakty z wiedeńskim Nachtlicht”.

Co się z tym wiąże – nie ma pewności, czy polskie słowo kabaret zostało zapożyczone z francuskiego cabaret (tak twierdzi np. Władysław Kopaliński w swoim Słowniku wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych z almanachem z 2007 r.), czy też z niemieckiego Kabarett (tak podaje np. Uniwersalny słownik języka polskiego pod red. Stanisława Dubisza z 2003 r., a także Andrzej Bańkowski w swoim Etymologicznym słowniku języka polskiego z 2000 r.) – przy czym słowo niemieckie było oczywiście zapożyczeniem z francuskiego.

Zatem tak czy inaczej źródłem słowa polskiego był język francuski. Pierwsze poświadczenie słowa francuskiego (wówczas zapisanego jako kaberet) pochodzi z roku 1275 z Tournai (obecna Belgia). Wówczas oznaczało ‘oberża, tawerna, tania restauracja’. Jego użycie stopniowo rozprzestrzeniało się na południe. Do Paryża „kabarety” dotarły w wieku XV; niedługo później zaczęto je uważać za miejsca lepsze od „tawern” (fr. taverne), a od wieku XVII rozróżniano „tawerny”, w których można było wyłącznie napisać się wina i „kabarety”, w których można było także zjeść pieczone mięso. I mniej więcej taka sytuacja utrzymywała się do czasów pojawienia się Le Chat Noir i kabaretów artystycznych.

Przy czym w języku francuskim cabaret do dziś oznacza przede wszystkim miejsce, choć już nie ogólnie knajpę czy restaurację, lecz taki lokal, w którym odbywają się występy kabaretowe. Natomiast niemieckie Kabarett i polskie kabaret – zapewne na podstawie takich wyrażeń francuskich, jak cabaret artistique ‘kabaret artystyczny’, cabaret littéraire ‘kabaret literacki’, spectacle de cabaret ‘spektakl kabaretowy’ – oznaczają przede wszystkim rodzaj występu lub zespół artystyczny, który takie występy wykonuje; choć bywały czasem używane również w znaczeniu miejsca, w którym takie występy się odbywają.

A skąd pochodzi francuskie cabaret? Prawdopodobnie ze średnioniderlandzkiego cabaretcaberet lub cabret ‘oberża, tawerna, tania restauracja’, co z kolei było pozbawioną nosowej spółgłoski m formą słowa cambret (także cameretcamerret) o tym samym znaczeniu. To zaś średnioniderlandzki zapożyczył z pikardyjskiego (języka używanego w dzisiejszej północno-wschodniej Francji i Belgii) camberete ‘mały pokój’, zdrobnienia od cambre (por. dzisiejsze fr. chambre ‘pokój’, zapożyczone też do ang. jako chamber ‘izba, komnata’), co z kolei wywodziło się z łacińskiego camera ‘pokój’. Przy okazji: to łacińskie słowo przyszło do języka polskiego dwa razy: najpierw jako komora ‘pomieszczenie, pokój’, dawniej też w znaczeniu ‘urząd’ (stąd komornik, dawniej m.in. ‘urzędnik na dworze’), później (od nowołacińskiego camera obscura ‘ciemny pokój’) jako kamera ‘urządzenie rejestrujące obraz (i dźwięk)’.

No dobrze, ale skąd w pikardyjskim cambre i francuskim chambre wzięło się b, którego nie ma w łacińskim camera? Zapewne rozwój był następujący: najpierw, jeszcze w późnej łacinie lub w dialektach zachodnioromańskich, w słowie camera zanikło nieakcentowane e, co dało formę *camra. Zbitka spółgłoskowa mr jest niełatwa do wymówienia, dlatego pomiędzy te głoski w wielu językach bywa wstawiane b – wtedy jest już trochę łatwiej; zjawisko to nazywa się „epentezą”, dosłownie „wstawieniem”. Na tej samej zasadzie z łacińskiego homō ‘człowiek’, w bierniku hominem, powstało najpierw homne, później homre, a z tego – po wstawieniu b – hiszpańskie hombre. A z pragreckiego *a-mrotos ‘nie-śmiertelny’ (gdzie *mr- to ten sam rdzeń, co w polskim mrzećmartwyśmierćzmarły itp.) powstało greckie ἄμβροτος, ámbrotos ‘nieśmiertelny’, stąd ἀμβροσία, ambrosía, po polsku ambrozja ‘napój nieśmiertelnych’, która właściwie powinna być a-mrozją. Podobnie bywa zresztą ze spółgłoskami nr, pomiędzy które wstawia się z kolei d, stąd np. gwarowa wymowa imion HenrykKonrad jako HendrykKondrad.

Wróćmy do łacińskiego camera ‘pokój’. Było to zapożyczenie ze starogreckiego καμάρα, kamára, co oznaczało ‘coś z pokryciem w kształcie łuku’, to znaczy ‘kryty powóz’, ‘kryta łódź, barka’, ‘sklepiony pokój, komora’. Jak to zwykle bywa z zapożyczeniami, słowo przeszło z greki do łaciny tylko w jednym z jego znaczeń – w tym ostatnim.

Dalsze pochodzenie greckiego kamára nie jest jasne. Jego forma bardzo przypomina awestyjskie kamarā ‘pas, obręcz’ – znaczenie jest zupełnie inne od gr. kamára, ale za to bardzo podobne do znaczenia innych, być może pokrewnych greckich słów καμάρη, kamárē, καμαρίς, kamarís ‘pas żołnierski’. Greckie kamára bywa też zestawiane z łacińskim przymiotnikiem camurus ‘zakrzywiony (o rogach), sklepiony’. Ostatecznie badacze skłaniają się, by widzieć tu zapożyczenie z jakiegoś języka orientalnego, może irańskiego lub anatolijskiego (np. karyjskiego). Zarówno języki irańskie, jak i języki anatolijskie należą do rodziny języków indoeuropejskich; ostatecznie więc słowo mogłoby wywodzić się z praindoeuropejskiego rdzenia *kam- (według innej wersji rekonstrukcji, *kh2em-) ‘zginać (się)’. Od rozszerzonej wersji tego rdzenia, *kam-p- (lub *kh2em-p-) pochodzi być może łacińskie campus ‘pole’ (o ile jego pierwotnym znaczeniem było ‘zakrzywienie terenu’) i polskie kąt.

Z wyrazami szacunku

Kamil Pawlicki