21.08.2024

orzeczenie przy liczebniku ułamkowym

Dzień dobry, czy oba poniższe zdania są poprawne? Trzy czwarte badanych twierdzi, że samodzielnie naprawia stare sprzęty / Trzy czwarte badanych twierdzi, że samodzielnie naprawiają stare sprzęty.

Grażyna

Szanowna Pani,

w zdaniu tym konieczne jest zastosowanie tzw. zgody formalnogramatycznej: skoro pierwsze orzeczenie stoi w liczbie pojedynczej (twierdzi), taką formę powinno też przyjąć drugie orzeczenie (naprawia). Z kolei gdyby pierwsze orzeczenie przybrało formę liczby mnogiej, tj. twierdzą (jest to możliwe, choć niewzorcowe, przy liczebnikach ułamkowych, które w liczniku mają liczebnik dwa, trzy lub cztery), drugie też powinno stanąć w liczbie mnogiej (naprawiają). Innymi słowy, poprawne są dwie wersje tego zdania: Trzy czwarte badanych twierdzi, że samodzielnie naprawia stare sprzęty lub (to wersja niewzorcowa) Trzy czwarte badanych twierdzą, że samodzielnie naprawiają stare sprzęty.

Bardzo często można spotkać wersje mieszane, takie jak ta, którą Pani zawarła w pytaniu. Wynika to, w moim przekonaniu, ze współwystępowania tendencji rządzących spontanicznymi użyciami języka. Z jednej strony jest to tendencja do ekonomizacji wysiłku (na początku wypowiedzi odtwarzamy bardzo dobrze znaną, zakorzenioną strukturę z orzeczeniem w liczbie pojedynczej przy liczebniku: trzy czwarte twierdzi; struktura typu trzy czwarte twierdzą nie jest tak dobrze zakorzeniona w języku, więc nie sięgamy po nią automatycznie), z drugiej – tendencja do odzwierciedlenia rzeczywistości i zachowania tzw. zgody realnoznaczeniowej (naprawiają; forma liczby mnogiej orzeczenia odzwierciedla rzeczywistość: istotnie kilka osób naprawia sprzęty, oni te sprzęty naprawiają – a więc chciałoby się wszędzie używać tej formy orzeczenia). Użytkownicy języka często nie widzą sprzeczności gramatycznej w tego typu zdaniach albo nie zastanawiają się nad nią. Być może dlatego, że nie znają szczegółowych reguł gramatycznych, może zaś dlatego, że prymat nad poprawnością i spójnością gramatyczną biorą spontaniczność językowa i doraźne potrzeby komunikacyjne mówiącego.

Niewątpliwie jednak w starannym tekście – i pisanym, i mówionym – lepiej byłoby zachować spójność gramatyczną, o której napisałam w pierwszej części odpowiedzi.

Łączę wyrazy szacunku

Agata Hącia