Z pozdrowieniami Monika Kwiecińska

Szanowna Pani,

poprawna jest tylko wersja: 185,43 osoby (choć: 185 osób), mimo że wydaje się to nielogiczne, bo przecież każda liczba większa niż 1 wskazuje na to, że mowa o kilku obiektach (np. o kilku osobach, choćby były brane pod uwagę w częściach). Wynika to z ogólnej zasady składniowej, która każe łączyć liczebniki ułamkowe z rzeczownikami w D. i w takiej liczbie gramatycznej, na jaką wskazuje dany rzeczownik jako jednostka miary. Najczęściej jest to liczba pojedyncza.

Na przykład: liczymy pomidory na talerzu. Naszą jednostką miary jest (jeden) pomidor. O godzinie 10.00 na talerzu leżą cztery pomidory. O 11.00 Zosia zjadła pół pomidora i na talerzu zostało już tylko trzy i pół pomidora (a nie: *trzy i pół pomidory). O 12.00 Karol zjadł kolejne kolejne pół pomidora i na talerzu zostały trzy pomidory. I tak dalej.

Zdarza się, że jednostką miary jest rzeczownik w liczbie mnogiej. Na przykład gdy kupujemy opakowanie, w którym przesypują się i szeleszczą liczne ciastka, mówimy o takim opakowaniu: ciastka i to ten rzeczownik – w liczbie mnogiej – będzie naszą jednostką miary. Jeśli Zosia zje całe opakowanie, powiemy, że zjadła jedne ciastka. Jeśli jednak nie była aż tak głodna i zjadła tylko dwie trzecie opakowania, powiemy, że zjadła dwie trzecie ciastek (= dwie trzecie opakowania) – i będzie to znaczyło coś zupełnie innego, niż gdyby zjadła dwie trzecie ciastka.

Łączę wyrazy szacunku

Agata Hącia