Potrzebuję pomocy z weryfikacją, która wersja tematu mojej pracy licencjackiej jest poprawna. Historyczno-kulturowy obraz mniejszości serbołużyckiej w polskich czasopismach naukowych (na przykładzie „Zeszytów Łużyckich” i „Pro Lusatia. Opolskie Studia Łużycoznawcze)” czy Historyczno-kulturowy obraz mniejszości serbołużyckiej w polskich czasopismach naukowych (na przykładzie „Zeszytów Łużyckich” i „Pro Lusatii. Opolskich Studiów Łużycoznawczych)”
Paulina P.
Szanowna Pani,
poprawna będzie wersja następująca: Historyczno-kulturowy obraz mniejszości serbołużyckiej w polskich czasopismach naukowych (na przykładzie „Zeszytów Łużyckich” i „Pro Lusatia. Opolskich Studiów Łużycoznawczych"), czyli wersja, w której odmienimy drugą część tytułu drugiego wydawnictwa, a pierwsza część pozostanie w wersji wyjściowej. Wynika to wprost z budowy tego tytułu.
Wyrażenie pro Lusatia, które można by przetłumaczyć jako dla Łużyc; za Łużycami (za w sensie niegeograficznym), jest konstrukcją opartą na związku rządu, co sprawia, że drugi człon w każdym kontekście (jeśli używamy tej całostki: pro Lusatia, a nie samej nazwy Lusatia) musi pozostać w niezmienionej formie. Z kolei druga część tytułu omawianego czasopisma to konstrukcja oparta na związku zgody, z czego bezpośrednio wynika to, że jest odmienna, dostosowuje się w zdaniu do wymagań składniowych innych wyrazów i wszystkie jej człony przybierają w zdaniu taki sam przypadek gramatyczny. A zatem, można powiedzieć, niedogodność gramatyczna związana z tytułem czasopisma jest bezpośrednią pochodną jego (tytułu) niejednorodnej budowy.
Aby zrobić test fleksyjno-składniowy, możemy się posłużyć tytułem w wersji spolszczonej: „Dla Łużyc. Opolskie Studia Łużycoznawcze". Gdybyśmy chcieli ten tytuł umieścić w zdaniach, w których pojawią się określone żądania gramatyczne, zauważymy, że żądaniom tym będzie mogła sprostać fleksyjnie druga część tytułu, a pierwsza pozostanie w stałej formie:
- D. (nie znam, nie mam, szukam, piszę pracę na podstawie) „Dla Łużyc. Opolskich Studiów Łużycoznawczych"
- C. (ofiaruję tekst) „Dla Łużyc. Opolskim Studiom Łużycoznawczym"
- B. (podziwiam, czytam, znam) „Dla Łużyc. Opolskie Studia Łużycoznawcze"
- N. (interesuję się) „Dla Łużyc. Opolskimi Studiami Łużycoznawczymi"
- Ms. (myślę o) „Dla Łużyc. Opolskich Studiach Łużycoznawczych"
Podobnie postąpimy z niespolszczoną wersją tytułu.
Może warto jeszcze dodać, że forma Lusatia, która w wyrażeniu pro Lusatia reprezentuje ablativus, jest ortograficznie tożsama z formą nominativu Lusatia, ale to tylko przejaw synkretyzmu fleksyjnego. Właśnie pomylenie w interpretacji tytułu czasopisma obu tych przypadków i nierozpoznanie związku rządu (przyimek narzuca rzeczownikowi określoną formę gramatyczną) może powodować chęć odmieniania nazwy Lusatia (tak jak odmienialibyśmy na gruncie polszczyzny samą tę formę, bez łacińskiego przyimka: oto Lusatia, dla Lusatii, ku Lusatii, kocham Lusatię, interesuję się Lusatią, myślę o Lusatii). Jednak ponieważ w wyrażeniu pro Lusatia łacińska nazwa Łużyc już jest odmieniona, musimy tę całostkę – przyimek + rzeczownik – zachować bez modyfikacji gramatycznych.
Łączę wyrazy szacunku
Agata Hącia