09.12.2020

do Białołęki czy na Białołękę?

Szanowna Poradnio! Spieram się ze znajomymi o Białołękę. Jestem rodowitą warszawianką i zawsze słyszałam i mówiłam, że ktoś jedzie do Białołęki albo jest na Białołęce (trzeba przyznać, że w czasach mojej młodości nie było tam żadnych osiedli mieszkaniowych). Niedawno córka znajomej z pracy kupiła tam mieszkanie i znajoma mówi, że córka mieszka na Białołęce. Jak jest poprawnie? Dziękuję za odpowiedź i bardzo się cieszę, że moja Alma Mater pomaga Polakom w ich kłopotach językowych.

Maria Nowakowska

Szanowna Pani,

cieszymy się, że możemy pomagać – zapraszamy częściej.

Co do sprawy, o którą Pani pyta: zasadniczo z nazwami dzielnic łączymy przyimek na (np. jadę na Mokotów, na Żoliborz). Wyjątkowo z nazwą Śródmieście (jako nazwą dzielnicy) łączymy do, w (jadę do Śródmieścia, mieszkam w Śródmieściu).

Trochę inna jest sytuacja z nazwami tych obszarów (niegdyś odrębnych miejscowości), które dzielnicami miasta stały się stosunkowo niedawno albo długo nie były postrzegane jako typowe dzielnice mieszkaniowe. W takich sytuacjach częściej są wybierane – zwłaszcza przez rdzennych i dojrzalszych mieszkańców danej miejscowości – przyimki do, w, młodsi zaś i osoby, które dopiero się w danym mieście osiedlają, sięgają po przyimek na (kierują się bowiem ogólną regułą). Wyborowi przyimka na sprzyja też zmiana charakteru dzielnicy (na przykład gdy w większym stopniu niż kiedyś jest dzielnicą mieszkaniową).

Z taką sytuacją mamy do czynienia w wypadku Białołęki – niegdyś podwarszawskiej wsi, a od 1951 r. części administracyjnej Warszawy. Sukcesywnie od lat 70. zwiększa się liczba mieszkańców Białołęki, zwłaszcza chętnie wybierają ją ludzie młodzi. W ich oczach jest to dzielnica o takim samym charakterze jak na przykład Mokotów, dlatego chętniej sięgają, jak można myśleć, po przyimek na. Z kolei w oczach ludzi, którzy są świadkami ewolucji tej dzielnicy, na pierwszy plan wybija się prawdopodobnie jej historia, dlatego chętniej wybierają przyimki do, w.

I wszyscy mają rację, tj. nikt nie popełnia tu błędu. Z tego też powodu możemy jeździć do Białołęki albo na Białołękę i mieszkać w Białołęce albo na Białołęce. Trudno jednak byłoby obronić zwyczaj mieszania tych przyimków, np. do i na.

Łączę wyrazy szacunku

Agata Hącia