Aldona
Szanowna Pani,
napisałabym zaświadczenie Burmistrza Miasta i Gminy Kłodawy, niezależnie od położenia działki, której dotyczy to zaświadczenie, choć uzasadniona wydaje się również druga wersja. Sytuacja bowiem nie jest gramatycznie jednoznaczna.
W Pani przykładzie występują dwa rzeczowniki (miasto, gmina) o sprzecznych wymaganiach stawianych nazwie miejscowości. Pierwszy zasadniczo wymaga tego, by w danym wyrażeniu nazwa miejscowości przybrała taką samą formę gramatyczną jak on (na przykład jadę do miasta Kłodawy, mieszkam w mieście Kłodawie), drugi zaś stawia wymagania inne: nazwa miejscowa powinna wystąpić w M. niezależnie od formy samego rzeczownika gmina (np. jadę do gminy Kłodawa, mieszkam w gminie Kłodawa).
Możemy się zastanawiać, który rzeczownik dominuje w przytoczonym przez Panią wyrażeniu: czy pierwszy (siła wynikałaby z jego pierwszeństwa), czy drugi (siła wynikałaby z sąsiedztwa z nazwą miejscowości). Zauważmy ponadto, że „nieneutralna” jest składnia rzeczownika miasto (bo tak jak gmina zachowują się na przykład rzeczowniki powiat czy wieś, a także – w pewnych sytuacjach – i rzeczownik miasto), a więc nasuwa się argument, że trzeba ją respektować, tak jak się w ogóle respektuje wyjątki. Z drugiej jednak strony można przytoczyć argument przeciwny: dominację należy przyznać składni częstszej (takiej, jaką ma gmina), a nie rzadszej, a więc wymaganiom właśnie rzeczownika gmina należy podporządkować całe wyrażenie.
Któremu argumentowi przyznać prymat? Trzeba sobie chyba na to pytanie odpowiedzieć indywidualnie.
Łączę wyrazy szacunku
Agata Hącia