Ewa
Szanowna Pani,
składnia, której uczymy się w szkole, jest oparta w dużej mierze na kryteriach znaczeniowych, dlatego też określenie funkcji wyrazu w zdaniu może zależeć od tego, jakie pytanie zadamy (żeby odpowiedzią była dany wyraz lub grupa wyrazów), czy też – w jaki sposób w danej chwili widzimy (jak interpretujemy) sytuację opisaną w zdaniu. Jednak w podanym przez Panią przykładzie (jeśli nie mamy kontekstu usprawiedliwiającego inną interpretację) z dużym prawdopodobieństwem powiedziałbym, że wskazany wyraz w zdaniu pełni funkcję okolicznika czasu, który może przecież określać także częstotliwość wykonywania danej czynności, por. Ludzie cieszą się (jak często?) często (właśnie, zdecydowanie lepiej pasuje tu pytanie jak często? niż w jaki sposób (się cieszą)? – wówczas odpowiadalibyśmy raczej: głośno, otwarcie, dyskretnie). Proszę zwrócić uwagę, że gdybyśmy wyraz często zastąpili przysłówkiem niekiedy, to jego interpretacja jako okolicznika sposobu byłaby niemożliwa: Ludzie cieszą się (w jaki sposób???) niekiedy – taka interpretacja byłaby chyba jednak nie do uratowania.
Z wyrazami szacunku
Jarosław Łachnik