Magda
Szanowna Pani,
użycie małych i wielkich liter w przykładzie, o który Pani pyta, zależy od tego, czy mamy do czynienia z nazwą własną (tj. oficjalną, urzędową nazwą danej stacji, która wskazywałaby na jej odrębność instytucjonalną, być może finansową itp.). Stwierdzić tego nie może językoznawca, lecz pracownik Polskich Sieci Elektroenergetycznych, rzecz bowiem dotyczy wycinka rzeczywistości tworzonego właśnie przez tę instytucję.
Mogę jedynie podpowiedzieć, że aby ustalić właściwą pisownię nazwy konkretnej stacji, warto sprawdzić, czy bliższa jest ona modelowi szkoła podstawowa w Poznaniu, oddział naszego banku w Krakowie – czy raczej: Szkoła Podstawowa nr 5 w Poznaniu, 1. Oddział Banku XXX w Krakowie. Ten drugi wzór jednoznacznie identyfikuje dany obiekt, pierwszy – nie (w Poznaniu jest wiele szkół podstawowych, w Krakowie zaś wiele oddziałów danego banku).
Takie rozróżnienie jest możliwe nawet wtedy, gdy w danej miejscowości jest tylko jedna, dajmy na to, szkoła podstawowa albo tylko jeden oddział banku. I tak możemy napisać: szkoła podstawowa w XXX, oddział banku XXX albo Szkoła Podstawowa w XXX, Oddział Banku Y w XXX, zależnie od tego, czy chcemy scharakteryzować daną placówkę (przekazać informację, że chodzi o szkołę podstawową, a nie średnią, albo o oddział, a nie siedzibę główną banku), czy też podać jej oficjalną nazwę (taką, która jest na pieczątce tej instytucji).
Łączę wyrazy szacunku
Agata Hącia