alicjac
Szanowna Pani,
mówiąc najkrócej i w pewnym uproszczeniu, wyraz zieleń pochodzi od wyrazu zielony.
A mówiąc ściślej, oba te wyrazy zostały utworzone jeszcze w języku prasłowiańskim, a zatem w tym języku, z którego wywodzą się wszystkie języki słowiańskie. Od prasłowiańskiego (dalej: psł.) przymiotnika *zelenъ ‘zielony’ utworzono psł. rzeczownik *zelenь ‘zieleń’. Jak widać, na tym etapie oba te wyrazy (jeżeli weźmiemy pod uwagę ich mianownik liczby pojedynczej, w wypadku przymiotnika – rodzaju męskiego) różniły się tylko ostatnią głoską: pierwszy zawierał *ъ, czyli tzw. jer tylny (twardy), drugi zaś *ь, czyli tzw. jer przedni (miękki). W języku prasłowiańskim rzeczowniki abstrakcyjne (a zatem oznaczające np. pewną cechę, taką jak zieleń czy czerwień) tworzone były za pomocą przyrostka *-ь. Na tej samej zasadzie od psł. przymiotników *čьrvenъ ‘czerwony’ i *čьrnъ ‘czarny’ utworzono psł. rzeczowniki abstrakcyjne *čьrvenь ‘czerwień’ i *čьrnь ‘czerń’.
Dlaczego zatem dzisiaj zielony i zieleń różnią się środkową samogłoską? Winny temu jest tzw. przegłos lechicki (zwany też polskim), czyli zjawisko polegające na przechodzeniu samogłosek przednich (np. *e) w samogłoski tylne (np. *o) pod warunkiem, że tuż po nich znajdowała się spółgłoska przedniojęzykowo-zębowa (*t, *d, *s, *z, *n, *r, *l), po której z kolei następowała inna samogłoska tylna. W wypadku *zelenъ te warunki były spełnione: po *e następuje spółgłoska *n, a po niej samogłoska tylna *ъ (jer tylny) – a zatem *e przechodzi w *o dając zielony. Jednak w wypadku *zelenь te warunki nie zostały spełnione: po *e następuje wprawdzie spółgłoska *n, ale po niej samogłoska przednia *ь (jer przedni) – a zatem *e pozostaje niezmienione, stąd zieleń. Taką samą przyczynę ma wiele innych polskich oboczności o : e, np. czerwony – czerwień, żona – żenić, anioł – anieli, wrzos – wrzesień, miotła : mieść itp.
Jeśli porównujemy dzisiejsze formy zielony i zieleń, widzimy, że pierwsza z nich zawiera na końcu -y. Przymiotniki prasłowiańskie miały dwie odmiany: pierwotną, tzw. prostą – tu: *zelenъ – i wtórną, tzw. złożoną, tu: *zelenъjь. Odmiana złożona zawierała tu cząstkę *jь, będącą pierwotnie oddzielnym zaimkiem, który jednak z czasem połączył się z przymiotnikiem. Dziś większość przymiotników polskich kontynuuje psł. odmianę złożoną, dlatego w mianowniku liczby pojedynczej rodzaju męskiego (dalej: M. l.p. r.m.) kończą się one na -y (powstałe z trzech końcowych głosek *-ъjь). W polszczyźnie pozostało tylko kilka przymiotników kontynuujących psł. odmianę prostą – można je poznać po tym, że w M. l.p. r.m. nie zawierają tego -y, m.in. pełen, gotów, rad, wart, zdrów, winien, łaskaw. Gdyby więc polszczyzna kontynuowała w tym wypadku psł. odmianę prostą (*zelenъ), M. l.p. r.m. brzmiałby zielon – taka forma nie jest jednak poświadczona; jako że polszczyzna kontynuuje tu psł. odmianę złożoną (*zelenъjь), M. l.p. r.m. brzmi zielony.
Ściślej rzecz biorąc, psł. przymiotnik *zelenъ ‘zielony’ pierwotnie nie był przymiotnikiem, lecz imiesłowem teraźniejszym biernym od niezachowanego psł. czasownika †zelti ‘stawać się zielonym, zielenieć’.
Natomiast rzeczownik zioło pochodzi od psł. rzeczownika *zelo ‘zielona, niezdrewniała roślina’. Od tego ostatniego w prasłowiańskim utworzono też rzeczownik zbiorowy *zelьje ‘rośliny niezdrewniałe, zielone’, który po polsku dał wyraz ziele. Jak widać, w wypadku *zelo – zgodnie z opisanymi powyżej warunkami – *e przeszło w *o (tym razem dotyczyło to pierwszej, a nie drugiej sylaby), a w wypadku *zelьje to samo *e pozostało niezmienione.
Zarówno wspomniany wyżej czasownik †zelti, jak i rzeczownik *zelo pochodziły z praindoeuropejskiego (czyli z języka, z którego wywodzą się wszystkie języki indoeuropejskie, w tym i słowiańskie) rdzenia *ǵhelh3- ‘świecić się’, oznaczającego także jasne barwy – dlatego z tego samego rdzenia pochodzą także polskie wyrazy żółty i złoty, a w innych językach indoeuropejskich m.in. angielskie gold ‘złoty’, yellow ‘żółty’ (tu dziś nie widać już g, ale w staroangielskim zapisywano jeszcze ġeolwe), glass ‘szkło’, glad ‘zadowolony’ glow ‘świecić się’, glitter ‘błyszczeć się’, oraz greckie χολή, kholḗ ‘żółć’ (stąd zapożyczenia: cholesterol, dosłownie ‘silna żółć’ i melancholia, dosłownie ‘czarna żółć’), χολέρα, kholéra ‘cholera (choroba)’ (stąd zapożyczenie: cholera) i χλωρός, khlōrós ‘zielono-żółty, jasnozielony’ (stąd zapożyczenia: chlor, chlorofil, chloroplast, chloroform itp.).
Pochodzenie polskich wyrazów zielony, zieleń, zioło i ziele można schematycznie przedstawić następująco:
Z wyrazami szacunku
Kamil Pawlicki