Mateusz Mściwujewski
Szanowny Panie,
zakres pojęcia sztuki przez wieki był przedmiotem dyskusji, z czego dobrze zdaje sprawę ta nota encyklopedyczna. Współcześnie zasadniczo uznaje się, że sztuka to taka dziedzina działalności ludzkiej, która operuje kodem wizualnym i fonicznym, co – w klasycznym ujęciu – każe z ram sztuki wyłączyć literaturę, ponieważ jej kodem, tworzywem jest tekst, a nie obraz czy dźwięk. Oczywiście jest wiele sytuacji pośrednich, badacze stawiają wciąż nowe pytania, a odpowiedź na nie może pozwalać na nieoczywiste interpretacje. Jeśliby jednak za punkt odniesienia przyjąć np. program studiów uniwersyteckich na kierunku historia sztuki, to należałoby odróżnić sztukę (w rozumieniu terminologicznym) od literatury (również w takim rozumieniu).
Łączę wyrazy szacunku
Agata Hącia