Alika
Szanowna Pani,
wszystko zależy od tego, jakiego typu określenie stoi przed nazwą geograficzną. W połączeniach, które Pani przytoczyła, nazwę zostawiamy nieodmienioną: Pływam po jeziorze Śniardwy, Spędzam wakacje nad morzem Bałtyk. (Warto przy okazji zauważyć, że – zwłaszcza w wypadku nazw powszechnie znanych – naturalniej jest pominąć rzeczownik, por.: Spędzam wakacje nad Bałtykiem). Jeśli bowiem w tego typu konstrukcjach występują słowa jezioro, morze, czy inne określenia wskazujące na typ obiektu geograficznego (np. wyspa, wieś, gmina, dzielnica), to samej nazwy już nie odmieniamy (por. na wyspie Bornholm, we wsi Bosewo, w gminie Długosiodło, w dzielnicy Ursynów).
Wyjątkiem od tej reguły są połączenia z rzeczownikami miasto i rzeka – w takich związkach tradycyjnie odmieniamy nazwy geograficzne. Powiemy np.: w mieście Gryfinie, nad rzeką Łydynią (nie: *w mieście Gryfino, *nad rzeką Łydynia). Zaznaczmy, że takie konstrukcje są uzasadnione przede wszystkim w stylu urzędowym lub wypadku nazw mniej znanych – w pozostałych sytuacjach lepiej jest używać samej nazwy, bez dodatkowego określenia (np. nad Wisłą zamiast nad rzeką Wisłą).
Z wyrazami szacunku
Barbara Pędzich