21.08.2021

nazwy zapisywane w całości wielkimi literami

Szanowni Językoznawcy!

Czy istnieje jakaś normatywna reguła (a jeśli nie, to chociaż bardziej zdecydowana praktyka) dotycząca sposobu zapisu odmienionych nazw własnych, pisanych wielkimi literami? Chodzi mi o odmianę nazw firm, takich jak SAFEGE, TAURON, PORR itp. Czy końcówka fleksyjna powinna być pisana z małej czy wielkiej litery (liter)? Czy użycie łącznika byłoby uzasadnione? Nadmienię, że są to pełne nazwy, nie skrótowce.

Łączę wyrazy szacunku

Jakub Jagiełło

Szanowny Panie,

należałoby uznać, że do zapisu końcówek nazw pisanych w całości wersalikami, a niebędących skrótowcami, powinno się stosować również wielkie litery, a końcówek nie należy oddzielać od tematu wyrazy. Na przykład: TAURON – pracuję w TAURONIE, jadę do TAURONU itd. To pozwoli po pierwsze zachować konsekwencję pisowniową, po drugie – odróżnić tego typu nazwy od skrótowców.

Zauważmy, że nie oddzielamy końcówek ani nie stosujemy do ich zapisu małych liter wtedy, gdy jakiś wyraz notujemy w całości wersalikami ze względów emocjonalnych, np. Spotkaliśmy GWIAZDORA, prawdziwego GWIAZDORA!!! Choć pisownia nazw typu TAURON nie jest motywowana emocjonalnie ani nie powoduje emocjonalizacji wypowiedzi, to jednak warto zastosować tu analogię ortograficzną.

Dodajmy, że różnicowanie wielkości liter i oddzielanie końcówek od tematu wyrazu w skrótowcach ma uzasadnienie: po pierwsze, wskazuje na to, że w wyjściowej formie nazwy własnej, tj. w formie rozwiniętej, stosuje się rozróżnienie na małe i wielkie litery (np. PAN = Polska Akademia Nauk), po drugie – wyodrębnia podstawową formę skrótowca, co ułatwia rozpoznanie, o jaką jednostkę chodzi, a w konsekwencji – jakie jest jej rozwinięcie (np. do PAN-u, w PAN-ie).

Łączę wyrazy szacunku

Agata Hącia