10.10.2021

orzeczenie a podmiot wielowyrazowy

"są" lub "jest" w odniesieniu do kilku obiektów

Szanowni Państwo,

Interesuje nas, kiedy poprawnie używać słów "jest" i "są" bezpośrednio przed wymienieniem kilku obiektów w liczbie pojedynczej. W szczególności mamy dwa zdania, które powinny być logicznie równoważne:

"W łazience jest wanna i umywalka."

"W łazience są wanna i umywalka."

Które z nich jest poprawne? Czy sprawa zmienia się, jeśli któryś z wymienionych obiektów wystąpi w liczbie mnogiej?

Z życzeniami owocnego semestru,

Kolektyw studentów II roku Fizyki

Szanowni Państwo,

ogólna zasada składniowa nakazuje, by podmiot wielowyrazowy (np. Jan i Maria; Jan, Maria, Piotr i Anna; matka i dzieci; Jaś i Azor; ja i ty; my i wy; on i ona; on lub ona; ani on, ani ona; ludzie i zwierzęta – a także: dom i samochód; banknoty, monety i czeki; kawa i herbata; kawa i ciasto; rower, hulajnoga i deskorolka; woda i ogień; pokój i przedpokój; wanna i umywalka – itd.) łączyć z orzeczeniem w liczbie mnogiej. Zwłaszcza jest to konieczne wtedy, gdy budujemy zdanie w czasie przeszłym – i wtedy, gdy składniki podmiotu mają różny rodzaj gramatyczny albo są zaimkami osobowymi. Bez trudu rozpoznamy wadliwość zdań: *Jan i Maria przyszedł; *Jan i Maria przyszła; *kawa i herbata wystygła; *kawa i ciasto zniknęło; *ja i ty byłeś i jesteś w domu; *ja i ty byłam i jestem w domu – itd. Wadliwe byłoby również zdanie: *wanna i umywalka się zniszczyła, podobnie jak *wanna i sedes się zniszczył czy *wanna i sedes się zniszczyła.

Zgodnie z zasadami poprawnościowymi możemy (choć nie musimy) zastosować orzeczenie w liczbie pojedynczej wtedy, gdy składnikami podmiotu wielowyrazowego są rzeczowniki abstrakcyjne (a więc nazywające np. uczucia, cechy, pojęcia nieuchwytne zmysłowo, jak przyjaźń, miłość, troska, szczodrość, uwaga) tego samego rodzaju gramatycznego. Poprawne zatem będzie i zdanie: troska i nadzieja przyczyniły się do..., i: troska i nadzieja przyczyniła się do... Traktujemy to jednak jako wyjątek.

Badacze dawno już zauważyli, że wraz ze zmianą szyku składników zdania z podmiotowo-orzeczeniowego na orzeczeniowo-podmiotowy słabnie przywiązanie piszących (i – zwłaszcza – mówiących) do ogólnej zasady składniowej dotyczącej formy orzeczenia przy podmiocie wielowyrazowym, szczególnie w czasie teraźniejszym. Dzieje się tak dlatego, że zaczynając od orzeczenia, często nie wiemy jeszcze ostatecznie, jaki będzie podmiot; można powiedzieć: nie mamy jeszcze planu zdania, ono się rodzi wraz z tokiem wypowiedzi. Do tego skupiamy się na zgodności form czasownika (orzeczenia) i najbliższego mu rzeczownika (pierwszego elementu podmiotu), a dalszą część podmiotu niejako ignorujemy. Dlatego powstają zdania typu: *winna jest organizacja X i organizacja Y; *oba kraje łączy przyjaźń i zaufanie; *zwiększyła się produkcja, popyt i podaż, a także: *w łazience jest wanna i umywalka. Tego typu zdania są jednak niepoprawne.

Z podobnych, choć nieidentycznych powodów spotykamy konstrukcje typu na wywiadówkę przyjdzie mama lub tata, nie mam pewności; ani szef, ani żadna z jego zastępczyń, ani też żaden z doradców nie umie podjąć decyzji w tej sprawie, czyli takie zdania, w których składniki podmiotu szeregowego są połączone spójnikiem alternatywnym (lub, albo, bądź) lub rozłącznym (ani, ni). Wówczas naturalne, niejako intuicyjne wydaje się uznanie za poprawne zdań z orzeczeniem w liczbie pojedynczej (skoro tylko jedna osoba spośród wymienionych jako składniki podmiotu wykona daną czynność), a więc skłonni jesteśmy uznać tutaj równoważność czynników logiczno-znaczeniowych i składniowych. Ten pogląd podzielają niektórzy badacze, inni są mu przeciwni, a jako argument przywołują niepoprawność zdań tego typu, jeśli tylko orzeczenie stanie w czasie przeszłym (por. *na wywiadówkę przyszła mama lub tata, nie mam pewności; *na wywiadówkę przyszedł mama lub tata, nie mam pewności; *ani szef, ani żadna z jego zastępczyń, ani też żaden z doradców nie umiał podjąć decyzji w tej sprawie; *ani szef, ani żadna z jego zastępczyń, ani też żaden z doradców nie umiała podjąć decyzji w tej sprawie.

Z tego powodu – i niejako wbrew intuicji i wbrew regułom języka mówionego, w którym konstruuje się wypowiedź ad hoc, a więc jest miejsce na rozmaite anakoluty – zdania tego typu są najczęściej kwalifikowane w literaturze normatywnej jako niepoprawne.

Podsumowując:

  • zawsze poprawne będą zdania: w łazience są wanna i umywalka; w łazience są wanny i umywalka; w łazience są wanna i umywalki (podmiot szeregowy łączy się z orzeczeniem w liczbie mnogiej),
  • zawsze niepoprawne będzie zdanie: *w łazience jest wanna i umywalka (choć składniki podmiotu mają ten sam rodzaj gramatyczny, nie są rzeczownikami abstrakcyjnymi),
  • zawsze niepoprawne będą zdania: *w łazience jest wanna i umywalki; *w łazience jest wanny i umywalka (orzeczenie nie dopasowuje się do podmiotu pod względem liczby gramatycznej),
  • w potocznym języku mówionym można rozważać poprawność zdania w łazience jest wanna albo umywalka, choć już nie: *w łazience jest wanna albo umywalki; lepsze (niewątpliwie poprawne, choć może mniej intuicyjne) będą zdania: w łazience są wanna albo umywalka; w łazience są wanna albo umywalki;
  • zawsze niepoprawne będą zdania: *w łazience była wanna albo umywalka; *w łazience była wanna albo sedes; *w łazience była wanna albo umywalki; *w łazience była wanna albo sedesy (poprawa tych zdań będzie polegać na zastosowaniu orzeczenia w liczbie mnogiej).

Łączę wyrazy szacunku i odwzajemniam życzenia owocnego semestru –

Agata Hącia