Szanowni Państwo, mam wrażenie, że w zakresie rodzicielstwa panuje pewna nierównowaga: o ile łatwo nam mówić o wielu mamach, z ojcami bywa trudniej. Jaka jest poprawna liczba mnoga od słowa "tata" i dlaczego brzmi dla nas tak obco?
Katarzyna
Szanowna Pani,
rzeczownik tata przyjmuje następujące formy liczby mnogiej:
M. (oto) tatowie
D. (nie ma) tatów
C. (dziękuję) tatom
B. (widzę) tatów
N. (idę z) tatami
M. (myślę o) tatach
W. (o, wy moi) tatowie!
Rzeczywiście formy te są spotykane o wiele rzadziej niż formy liczby mnogiej rzeczownika mama – i prawdopodobnie to powoduje, że niektórym osobom wydają się one obce lub dziwne.
Niewątpliwie są jednak zupełnie poprawne.
Łączę wyrazy szacunku
Agata Hącia