Grzegorz
Szanowny Panie,
obydwa wspomniane przez Pana przymiotniki odnoszą się do przedmiotów, którym czegoś brakuje, a różnica między nimi dotyczy charakteru i przyczyn tego braku. Przymiotnik niekompletny oznacza jedynie, że jakiś zestaw, urządzenie czy układ nie zawierają wszystkich wymaganych czy planowanych elementów (np. z powodu niedokończenia montażu, pomyłki przy pakowaniu lub innego niedopatrzenia). Jest to więc określenie neutralne, opisujące stan rzeczy. Słowo wybrakowany natomiast niesie ze sobą dodatkowo negatywne nacechowanie – możemy tak powiedzieć o produktach, które mają wady, uszkodzenia lub nie spełniają norm jakościowych. Użycie tego wyrazu może sugerować, że jakiś produkt nie przeszedł kontroli jakości albo został uznany za towar gorszej kategorii. Określenie to może być więc odebrane jako bardziej oceniające niż opisowe.
Myślę, że układ hamulcowy, który nie zawiera kilku elementów, ale nie został jeszcze ukończony lub prawidłowo zmontowany, rzeczywiście lepiej określić jako niekompletny. Gdyby jednak był gotowy, lecz miał jakieś usterki – można by mówić o układzie wybrakowanym. Być może więc rozbieżność między Panem a współpracownikiem wynikała z różnego postrzegania problemu – Pan miał na myśli po prostu brak pewnych elementów, natomiast współpracownik mógł uznać, że określenie wybrakowany jest zbyt kategoryczne i sugeruje poważniejsze wady.
Z wyrazami szacunku
Barbara Pędzich