19.04.2022

zdania podrzędne a przecinki

Szanowni Państwo,

zdecydowałem się zawrócić Państwu głowę w sprawie, która wydawała mi się jasna, tymczasem życie konfrontuje mnie z przypadkami nasuwającymi wątpliwości. Mam na myśli interpunkcję w kontekście zdań podrzędnych. Zgodnie z zasadami, powinno je zaczynać się i kończyć przecinkami, zwłaszcza jeśli mamy do czynienia ze zdaniami podrzędnymi przydawkowymi czy wplecionymi. Chciałbym jednak się upewnić, czy poprawne są takie warianty, chodzi mi o drugi z kolei przecinek: Z badań, które przeprowadziłem później, dowiedziałem się... Wszystko, o czym marzył, ukazało się przed jego oczami. Człowiek, który przyszedł, uśmiechał się. Uściślając pytanie: czy stosowanie przecinka na drugim miejscu w każdym z tych trzech przypadków nie będzie "naddatkiem poprawności"? Zwłaszcza, że chodzi o zdania dość proste, chyba łatwe do zrozumienia także bez dwóch przecinków. Z góry dziękuję za pomoc!

Sebastian

Szanowny Panie,

nie tylko nie będzie to naddatek poprawności, ale wręcz będziemy mieli do czynienia z wzorcową interpunkcją. Ta opiera się na składni i zasadniczo nie podlega w polszczyźnie imperatywowi ułatwiania czytelnikowi zrozumienia tekstu. Powiedziałabym nawet, że czasami jest z nim sprzeczna.

W wypadku zdań złożonych podrzędnie mamy jasną zasadę: zdania składowe oddzielamy od siebie przecinkami (co w praktyce oznacza np. wydzielanie przecinkami zdań wplecionych) – i działa ona niezależnie od długości wypowiedzeń.

A zatem poprawnie napiszemy:

  • Z badań, które przeprowadziłem później, dowiedziałem się…
  • Wszystko, o czym marzył, ukazało się przed jego oczami.
  • Człowiek, który przyszedł, uśmiechał się.

Zapisy zaś:

  • *Z badań, które przeprowadziłem później dowiedziałem się…
  • *Wszystko, o czym marzył ukazało się przed jego oczami.
  • *Człowiek, który przyszedł uśmiechał się.

będą niepoprawne, co oznaczyłam gwiazdkami.

Łączę wyrazy szacunku

Agata Hącia