Szanowni Państwo! Pracuję w administracji publicznej, gdzie zajmuję się współpracą międzynarodową. Często zdarza mi się przygotowywać materiały pisemne, które są potem wykorzystywane jako materiały informacyjne dla urzędników wyższej rangi lub tzw. materiały tezowe do użycia podczas spotkań z partnerami zagranicznymi lub krajowymi.
W ostatnim czasie w naszym zespole zaczęliśmy zastanawiać się nad poprawnością użycia feminatywów w zdaniach, w których mogłyby one określać podmiot rodzaju żeńskiego, a przy których tradycyjnie używana była forma męska. Za przykład niech posłuży zdanie "Polska jest liderką we wdrażaniu pomocy rozwojowej". Nie wydaje mi się, żeby było to niepoprawne, a byłem zmuszony je poprawić po sugestii przełożonej, że to użycie formy "liderka" w miejsce zazwyczaj używanego w tym kontekście "lidera". Czy Polska jest liderem czy liderką?
Pozdrawiam serdecznie
Łukasz
Łukasz
Szanowny Panie,
wyrazu liderka użyjemy w odniesieniu do kobiet, które zajmują pierwszą pozycję w jakiejś dziedzinie (por. Wielki słownik języka polskiego). Kiedy mamy na myśli rzeczownik nieosobowy, wówczas pozostaniemy przy formie lider, bez względu na to, czy jest on rodzaju żeńskiego czy męskiego.
Łączę wyrazy szacunku
Monika Pawelec-Skurzyńska